Gdzie czas przestał się spieszyć, a sąsiedzi dawno już odeszli…
Na piaszczystym podwórku ostatniej mieszkanki opuszczonej wsi pośrodku Puszczy Kampinoskiej, gdzie czas przestał się spieszyć, a sąsiedzi dawno już odeszli — zakwitły kwiaty.
W samym środku wydmowego podwórka. Jakby ziemia postanowiła przypomnieć sobie, czym jest pragnienie życia.
Gospodyni otoczyła je prowizorycznym płotkiem — może przed kurami, a może przed zapomnieniem.
Wydaje się, że te kwiaty nie rosną z korzeni, ale z uporu. Że wyrastają z potrzeby piękna, która nie umiera nawet tam, gdzie wszystko inne cichnie. Jakby ktoś zasiał je nie ręką, lecz sercem.
Bo nawet na końcu świata, nawet pośród trudów, piachu i ciszy — piękno wciąż domaga się miejsca.
Zdjęcie wykonałem podczas realizacji dokumentu filmowego o życiu Pani Elżbiety Boguckiej – ostatniej mieszkanki Korfowego w jego leśnej części.
Tomasz Więch
————————————
Film będzie dostępny na naszym kanale YouTube “Ślady Puszczańskich Wsi” www.youtube.com/@sladypuszczanskichwsi – zapraszamy do subskrypcji naszego kanału oraz do obejrzenia opublikowanych na nim filmów.
Subskrybując nasz kanał i oglądając filmy pomagasz nam rozwijać nasz projekt “Ślady puszczańskich Wsi”
Dziękujemy!
